Witajcie mam zamiar w dużym skrucie opowiedziec wam o moich 6 latach w podstawówce.W czasie tych sześciu lat wiele się nauczyłem o życiu i nauce.Z początku lubiłem szkołe, ale z czasem poznałem się na niej.Okazało się że gmach szkoły to prawdziwa dżungla.
I klasa-pół nauki pół zabawy
II klasa - Zaczyna bydź trudno , a zarazem fajnie
III klasa- nowy wychowawca nowe problemy.
IV klasa - szok , frajda i dużo prac domowych
V klasa- małpi gaj w głowie mam
VI klasa -zabawa czadowa i ostatni dzwonek